"W 2020 STAWIAM NA POLSKĘ" | Polska - Dolny Śląsk - Lasówka - "Usłyszeć ciszę"

Moje miejsce na Ziemi!


Jest późne majowe popołudnie. Za nami krótka podróż drogą krajową A8 z Wrocławia w kierunku Kudowy Zdroju, obowiązkowa kawa na stacji Orlen oraz przepyszny obiad w najlepszej włoskiej restauracji w Polsce - La Nonna (Polanica Zdrój). Spacer uliczkami popularnego i ładnego kurortu, kilka chwil spędzonych w parku zdrojowym i w drogę...

Niemalże, jak co roku, stałym punktem na naszej mapie podróży po Dolnym Śląsku jest Lasówka. Malutka wioseczka, nie tak bardzo jeszcze znana, położona w bezpośrednim sąsiedztwie bardzo cenionej wśród narciarzy miejscowości - 5 km od Zieleńca. Gnani ciekawością i chęcią zobaczenia czegoś innego, trafiliśmy do Lasówki kilka lat temu. Jak odkryliśmy ten niezwykły skarb, skrywany w objęciach Gór Orlickich opowiem na łamach "Moich Podróży Z Pasją" innym razem... 

 

Do Lasówki przybywamy kilka chwil przed zachodem słońca. Znajdujemy gospodarstwo agroturystyczne. Standard zadowalający, cena do zaakceptowania. Nie decydujemy się jednak. Postanawiamy to przemyśleć i ruszamy na "spacer" naszym autkiem w kierunku Rudawy (miejscowość za Mostowicami), by tam nad brzegiem stawu przedyskutować temat wynajmu pokoju oraz powspominać wcześniejsze pobyty w tej malowniczej i genialnej okolicy.


Po kilku pięknych chwilach spędzonych w ciszy, na łonie dzikiej natury, wracamy do Lasówki. Przy głównej drodze prowadzącej do Zieleńca zlokalizowane jest gospodarstwo agroturystyczne Orlicka Chata. To właśnie w nim decydujemy się pozostać na nocleg. Od pierwszych sekund miejsce to bardzo pozytywnie zaskakuje. Intensywna zieleń trawy, pieczołowicie przystrzyżone krzewy, klomby z bratkami, pedantycznie poukładane szczapy drewna i delikatny szum potoku, witają przybywających w to miejsce gości. Stary dom osadzony na kamieniu, w drzwiach zaś trzech bajkowych gospodarzy rodem z Krainy Oz, którzy tajemniczo przyglądają się przekraczającym próg Orlickiej Chaty turystom - drewniany ludek o dwóch parach oczu, kolejny trzymający w dłoniach miotłę ryżową oraz mały, drewniany piesek. Wszystko to, ma dopiero ukazać się naszym oczom następnego dnia. Teraz nad Lasówką zapada zmrok, pola osnuwają się cienką warstwą mgły, cisza pozwala usłyszeć krążącą w żyłach krew a nad głowami noc rozpościera najpiękniejszy, wyszywany cekinami gwiazd firmament...

 

Znani ze swej gościnności właściciele witają nas serdecznie mimo dość późnej, wieczorowej pory. Przydzielają ostatni wolny pokój udzielając podstawowych informacji o domu i okolicy. Nie ukrywam, iż nasze zdziwienie i pozytywne zaskoczenie standardem i wyglądem pokoju oraz niezwykłym urokiem domu jest ogromne! Gustownie urządzone pokoje emanują czystością, wyposażone we wszystko, co podczas pobytu niezbędne, w tym i w węzeł sanitarny (nie każdy). Część pokoi zlokalizowana na piętrze, część na parterze. Do dyspozycji gości ciekawa "kuchnia z duszą", z zabytkowym piecem do wypieku chleba. Na ścianach suszony czosnek, stare naczynia, młynki do kawy i inne przedmioty użytkowe sprzed wielu, wielu lat (a może i wieków). Po czynnościach meldunkowych, rzuceniu torby w przysłowiowy kąt, czas na spacer w nieopisanej ciszy... Zapada noc, słychać tylko szum potoku, wiatr zbłąkany w koronach drzew i rozmowy zwierząt. Na genialnie rozgwieżdżonym niebie przemykają samoloty (spora częstotliwość, prawdopodobnie, te startujące z Pragi)... Czas na sen w objęciach gór i wszechogarniającej mgle...

 

Poranek wita nas niemalże bezchmurnym niebem oraz intensywną zielenią traw i drzew. Widok z okna powala... Dwieście metrów od nas rzeka Dzika Orlica (ciekawostka - rzeka uchodzi do Morza Północnego) oraz granica państwa - Czechy. Tylko pozazdrościć wszystkim tym, którym dane jest budzić się i widzieć każdego dnia to piękno, niczym nieskażonej przyrody. Rozmawiamy z gospodarzami, pijemy Nescafe z czerwonych kubeczków, oglądamy albumy ze zdjęciami. Okazuje się, że Orlicka Chata to miejsce rekomendowane przez Gminę Bystrzyca Kłodzka, z którego transmitowano jeden z lubianych, porannych programów telewizyjnych. Innymi słowy, gościła tutaj również ekipa telewizji i znane postaci. Po porannej dawce kofeiny, czas na "sesję zdjęciową" oraz relaks w pierwszych, porannych promieniach słońca. W roli głównej nasze gospodarstwo agroturystyczne (jak zawsze, zapraszamy do galerii fotografii na Google Photos / należy kliknąć miniaturkę na końcu postu). 



Strategiczne położenie tej urokliwej miejscowości pozwala na szybkie i komfortowe (doskonałe drogi) dotarcie do wielu atrakcji i przepięknych miejsc, jakie cechują Kotlinę Kłodzką. W zasięgu ręki jest przecież Polanica Zdrój, Duszniki Zdrój i Kudowa Zdrój, przejścia graniczne z Czechami, wspomniany wcześniej Zieleniec będący Mekką miłośników sportów zimowych, czy nieco bardziej oddalone Kłodzko. Większość tego bogatego "repertuaru" została przez nas doceniona już wiele lat temu (dołożymy wszelkich starań, by i on zostały zaprezentowane na łamach bloga), jednakże jedno miejsce pozostawało wcześniej nie odwiedzone, czekając na nasze przybycie aż do tego roku. Są to torfowiska oddalone o kilka minut jazdy samochodem od Lasówki (fotografie z tego miejsca kończą galerię). 




Opuszczamy Lasówkę oraz otaczające ją tereny z wielkim bólem serca. To miejsca, do których, można by rzec, tęsknimy każdego dnia. Okolice niezwykle malownicze, dzikie i poniekąd bajkowe. Pozwalające na duchową ucieczkę od zgiełku wielkiego miasta, na wytchnienie pośród dziewiczej przyrody, dające możliwość odizolowania się od otaczającego nas, bez przerwy pędzącego gdzieś, komercyjnego świata... 

Zostawiamy za sobą Orlicką Chatę i jej gościnnych właścicieli. Będziemy wspominać to przepiękne i klimatyczne miejsce, chcąc jednocześnie zachęcić Państwa do odwiedzenia go i doświadczenia tego, czego my doświadczać mogliśmy przez tych kilka przepięknych chwil... Będziemy namawiać Państwa do wypoczynku w Orlickiej Chacie, po to byście choć przez jeden krótki moment życia, mogli Usłyszeć Ciszę - COŚ czego próżno uświadczyć w jakimkolwiek innym miejscu na Ziemi... 


Szczegółowy opis oferty gospodarstwa agroturystycznego, miejsca godne polecenia oraz cennik, znajdą Państwo klikając niniejszy link - Orlicka Chata


PEŁNA GALERIA FOTOGRAFII PONIŻEJ 
(KLIKNIJ MINIATURKĘ) 
All rights reserved / text & photos (Nikon, Nikkor) made by "My Travelling With Passion"

Popularne posty